czwartek, 24 marca 2016

Kilka słów o mnie...

  Prowadzenie zdrowego trybu życia i szeroko pojęte „bycie fit” to zdecydowanie temat top. Internet pęka w szwach jeśli chodzi o jadłospisy, zestawy ćwiczeń i wszelkiego rodzaju porady żywieniowe, które motywują do działania.
Zakładając tego bloga, chciałbym skupić się na innym aspekcie zdrowej żywności, a konkretnie na procesie jej przygotowywania. Jest dla mnie niezrozumiałe dlaczego ludzie wycofali się z robienia przetworów i z uprawiania warzyw. Jasne, łatwiej i szybciej jest kupić gotowe produkty w supermarkecie, ale czy ta wygoda nie odbija się na naszym zdrowiu? Tłumaczymy się brakiem czasu, pieniędzy oraz brakiem możliwości, a to sprowadza się do stwierdzenia, że świadomie dokonujemy gorszego wyboru. Nie jest żadną tajemnicą, ze naturalne produkty dostarczają wiele witamin i są odpowiedzialne za nasze samopoczucie i wygląd, a zatem, czy warto rezygnować z „prawdziwego” jedzenia? Ja dokonałem wyboru, a zatem: sieję, obserwuję, zrywam, podlewam, mieszam, zbieram, zaparzam, a zaczym idzie, czerpię z tego wszystkiego satysfakcję i radość, z którą chciałbym się z Wami podzielić.
Chcę, aby ten blog uświadomił Wam, że wyrabianie samodzielnie produktów nie jest pożeraczem ani czasu, ani portfela, a wręcz przeciwnie – stylem życia, które przynosi profity. Chciałbym zarazić Was radością tworzenia i przekonać Was, że żywieniowe „zrób to sam” jest świetną formą relaksu.
Uczmy się smaku, kompozycji i wykształtujmy na nowo gusta smakowe, które dzisiaj niestety zdominowane zostały przez konserwanty i sztuczne barwniki. Zapraszam do częstego odwiedzania mojego bloga, który - mam nadzieje - zainspiruje Was do działania.




Miody od lewej: rzepakowy, wielokwiatowy, lipowy.

Własnoręcznie przygotowane etykiety na miody, herbaty, nalewki i inne przetwory.