Mawiają,
ze apetyt rośnie w miarę jedzenia. Były nalewki, miód, napary ziołowe, i przyszedł czas na wyroby
mydła. Kosmetyk obecny w każdym domu, produkt codziennej pielęgnacji i
higieny. Mydła kupione w drogerii czy zwykłym supermarkecie są atrakcyjne,
pięknie zapakowane, pachnące, ale czy dbają o naszą skórę, tak jak byśmy tego
chcieli? Postawiłem na mydła naturalne, wyrabiane wyłącznie z
wysokowartościowych składników; są to kosmetyki łagodzące i PIELĘGNUJACE ciało. Pierwszym mydłem jest mydło z żywicy sosny - bogaty kosmetyk, który awansował na moją mydlaną perełkę.
Sosna
zajmuje wysokie miejsce w medycynie naturalnej. Pędy sosny posiadają sole
mineralne, węglowodany i witaminę C, czyli niezbędne składniki w leczeniu
przeziębienia i nieżytu górnych dróg oddechowych. Kolejną sosnową perełką jest bez wątpienia żywica, która stanowi główny
składnik mojego Choinkowego Mydła.
Żywica sosnowa sama w
sobie zawiera olejki eteryczne, garbniki, flawonoidy, witaminę C, kwasy fenolowe.
Wykorzystywana jest do leczenia wrzodów i oparzeń jest naturalnym środkiem
antyseptycznym i dezynfekującym, posiada również właściwości
przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze; można ją stosować bezpośrednio na
rany lub owrzodzenia.